Pijani rowerzyści zmorą Augustowa
W tym roku przed Sąd Rejonowy w Augustowie trafiło już ponad 80 mieszkańców tego miasta, którzy poruszali się rowerami w tzw. stanie "wskazującym”. Rekordzista w wydychanym powietrzu miał około 3 promili alkoholu.
Pijanych rowerzystów policjanci zatrzymują niemal codziennie. I choć większość z rowerzystów nie spowodowała poważnych wypadków drogowych nadkomisarz Waldemar Hryniewicki, mówi, że to kwestia szczęścia. Jego zdaniem, każdy rowerzysta jest uczestnikiem ruchu drogowego i podobnie jak kierowca auta może spowodować poważny wypadek. Dlatego policjanci z równą stanowczością ścigają pijanych kierowców samochodów, jak i rowerzystów.
Rowerzyści bez uprawnień do kierowania samochodem nie powinni czuć się jednak bezkarni. Sąd bowiem może przez określony czas uniemożliwić im zdobycie tego dokumentu.
Radio Białystok